Pomnik bez głowy
- immj17
- 23 lut 2017
- 1 minut(y) czytania
Pomnik poświęcony „Ludziom Morza” znajduje się w porcie, obok latarni morskiej. Historia tego pomnika jest bardzo długa i trudna. W 1981 roku Jan Piotrowski, mieszkaniec osiedla Dunina w Ustce wyszedł z pomysłem, aby w mieście postawić pomnik poświęcony ludziom na morzu. Powołano społeczny komitet jego budowy, na czele którego stanął sam pomysłodawca. W idei pomnika dopatrzono się jednak zbyt wielu akcentów religijnych i wstrzymano jego budowę na ponad 15 lat. Dzięki składkom społecznym, sponsorom oraz wsparciu Urzędu Miasta i Powiatu pomnik udało się jednak postawić. W dniu 26 września 2002 roku pełnomocnik Społecznego Komitetu Budowy Pomnika, członek zarządu Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego w Ustce pani Anna Górecka i Prezes zrzeszenia pan Marian Majkowski przekazali na ręce Przewodniczącej Rady Miejskiej ukończony pomnik „Ludziom Morza”. Ukazuje on matkę czekającą na powrót syna z morza (prawdopodobnie Marusza czekająca na Gwida z legendy o Bryzdze Rosowej) – autorem rzeźby jest Stanisław Kulon z ASP w Warszawie. Wokół postaci ustawione są cztery tablice przedstawiające pracę na morzu – wyrzeźbił je Mieczysław Borys. Częścią pomnika jest również kotwica i dawne koło sternicze. Z pomnikiem związana jest tajemnicza i sensacyjna historia – w noc przed jego odsłonięciem, ktoś pozbawił go głowy. Na szczęście udało się ją odnaleźć w pobliskim koszu na śmieci i w porę przytwierdzić z powrotem. Ślad tego zdarzenia jest widoczny jednak do dziś, a sprawca jest nadal nieznany.

Co roku, w dzień Święta Ustki i Wojska Polskiego (15 sierpnia), składane są pod pomnikiem wieńce i kwiaty upamiętniające wszystkich którzy stracili życie pracując na morzu.
Comments